Degustacja drugiego piwa PINTY uwarzonego przy współpracy z walijskim vlogerem Simonem Martinem – Call me Simon. Tym razem jest to klasyczny angielski bitter… tyle, że imperialny.
Degustacja drugiego piwa PINTY uwarzonego przy współpracy z walijskim vlogerem Simonem Martinem – Call me Simon. Tym razem jest to klasyczny angielski bitter… tyle, że imperialny.
Czy masz ukończone 18 lat?
Bartku!
Świetnie że zwiększyłeś częstotliwość filmików, a dzisiejsza wstawka jest po prostu kozacka;)
Tak dalej.
Normalnie wstęp filmu to Adaś Miauczyński i Dzień Świra 🙂
Słyszeliście, że ktoś wysłał piwo na konkurs, w którym sędziował Kopyr, z dodanym czymś od siebie.
I Kopyr to wypił i teraz się boi sędziować w konkursach.
Czyżbyśmy stracili najlepszego polskiego sędziego?
WAT
„Zostało uwarzone w Zarzeczu, w przeciwieństwie do pierwszego, które zostało uwarzone w Zawierciu” – to mi się podoba.