Kolor: Złocisty, klarowny. Bardzo ładny. [4.5]
Piana: Wysoka, ale niezbyt trwała. Opadła dość szybko, mocno brudząc szkło i zostawiając cienką warstewkę. [3]
Zapach: Słodowo-chmielowy, w tle alkohol. Całkiem przyjemny. [3.5]
Smak: Z początku słodowy, przez chwilę lekko wodnisty, a następnie mocno goryczkowy. Duży plus za brak słodyczy oraz umiejętne ukrycie posmaku alkoholowego. Przeszkadza cierpka i ściągająca goryczka na finiszu. Ogólnie jest poprawnie. [3.5]
Wysycenie: Dosyć ostre. Pije się nieźle. Pod koniec jednak trochę brakuje. [4]
Opakowanie: Litrowa butelka PET, wzornictwo najniższych lotów, brak info o ekstrakcie. [3]
Uwagi: Niezła alternatywa dla ciężkostrawnego ostatnio Sarmackiego z Biedry. Szykowałem się na pogrom, a otrzymałem całkiem poprawnego stronga.
Moja ocena: 3+