Piwo: Pirackie
Browar: Amber
Ekstrakt: b/d
Alkohol: 8,1%
Kolor: Ładne, pełne złoto. Klarowny. Może trochę za jasny jak na stronga, ale cieszy oko.
Piana: Niewysoka i szybko opada. Pozostawia cienką warstewkę na całej powierzchni piwa, która zostaje niemal do końca.
Zapach: Słodowo-alkoholowy, ciężki.
Smak: Ciężkie słodowe, z wyraźnym alkoholowym posmakiem. Spożywam je tylko lekko schłodzone i ten alkohol i ciężar mocno odczuwam. Może jakby było bardziej zimne piłoby sie lepiej.
Wysycenie: Średnie. Odpowiednie.
Opakowanie: Bączek z dedykowanym kapslem. Na etykiecie browar szczyci się 8,1% zawartościąalkoholu, nie wspomina jednak o ekstrakcie.
Uwagi: Przeciętny i przesadnie mocny strong kierowany raczej w stronę mało wybrednej klienteli delektującej się smakiem piwa w bramach i parkach, na chybcika i prosto z butelki.
Szum w głowie pojawia się dosyć szybko, więc piwo można uznać za skuteczne, spełnia swoją rolę.
Stosunek jakości do ceny wypada korzystnie, gdyż piwko kosztuje 1,50zł za 0,33l, co wręcz miażdży marketową konkurencję.
Wypić się da, ale tylko od czasu do czasu, w ściśle określonych sytuacjach.