A ja pale ale – PINTA

Degustacja American Pale Ale z browaru PINTA, uwarzonego w browarze Zarzecze.

Czy późna jesień to dobra pora na lekkie i orzeźwiające APA?

Bartosz Nowak View more

Jeśli spodobał Ci się mój tekst, podziel się nim ze znajomymi, poprzez jeden z kanałów powyżej.
Będzie to dla mnie świetna nagroda i motywacja do dalszej pracy.
Aby być na bieżąco z kolejnymi wpisami, daj mi suba! :)
Znajdziesz mnie m.in. na facebooku i twitterze:

5 comments

  1. Słód to może ascetyczny był użyty. lol

    Ograniczanie się gatunkowo do pór roku – chyba niezbyt. Kto chce spróbuje, a motłoch i tak pija zawsze te same siurki.

  2. O ile wiem to APA nie pije się z takiej szklanki:) Generalnie nie ma co porównywać do Żywieckiego APA , bo tamten jest wodnisty i mało wyrazisty , ten z Pinty jest na pewno o skale lepszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *