DRY STOUT – Primator Stout

Drugim, po Milk Stoucie, zaprezentowanym dzisiaj stylem jest Dry Stout od czeskiego Primatora. Z piw, które przedstawię dziś na blogu, jest ono jednym z bardziej popularnych i łatwiej dostępnych w Polsce.

Dry Stout to najpopularniejsza i najbardziej klasyczna odmiana Stoutu. Najsłynniejszym jej przedstawicielem jest oczywiście irlandzki Guinness Draught.

Styl ten charakteryzuje się bardzo ciemnym, głęboko brązowym kolorem dochodzącym wręcz do czerni oraz niewysoką, ale gęstą, kremową i trwałą beżową pianą. Zapach jest mocno wytrawny z dominacją nut kawy oraz palonych słodów. Może pojawiać się również aromat gorzkiej czekolady lub kakao. W smaku piwo jest „dry”, czyli suche, cierpkie, wytrawne z wysoką chmielową goryczą, posmakiem prażonych ziaren kawy, czasem czekolady. Jest to piwo ciemne, kremowe, niezbyt treściwe, ale mocno wytrawne, posiadające stosunkowo niskie nasycenie.

Dry Stout wywodzi się od Porteru. Dawniej Stoutem określano jego mocniejsze odmiany nazywane „Stout Porter”. Dry Stouty warzone obecnie nie są już takimi „mocarzami”. Zawartość alkoholu waha się w nich pomiędzy 4-5% obj.

Styl narodził się oczywiście w Wielkiej Brytanii i szybko rozprzestrzenił się na cały świat. Dzisiaj przedstawię Wam najbardziej znanego czeskiego reprezentanta stylu, który może nie jest książkowym wzorcem Dry Stoutu (zawiera owies, więc mógłby na siłę podchodzić też pod Oatmeal), ale jest do tego stylu zaliczany.

Piwo: Primator Stout
Browar: Primator (Czechy)
Ekstrakt: b/d
Alkohol: 4,7% obj.
Skład: woda, słody jęczmienne, jęczmień prażony, owies, chmiel, ekstrakt chmielowy, przeciwutleniacz E300.
Piwo pasteryzowane.

Kolor: Czarny, pod światło prawie nieprześwitujący, z ciemnorubinowymi refleksami.

Piana: Ideał. Gęsta, zbita, czapowata, drobnopęcherzykowa, trwała, niezniszczalna, piękna, beżowa, kremowa. Rewelacja.

Zapach: Mocny aromat palonych słodów i prażonych ziaren słonecznika oraz kawy. Super.

Smak: Mocno palony, kawowy, treściwy z bardzo delikatnymi nutami kremowej słodyczy i intensywnym goryczkowym kawowo-czekoladowym, palonym finiszem. Fantastyczny.

Wysycenie: Bardzo niskie, drobne, delikatne, idealnie dopasowane do stylu. Piwo jest niesamowicie pijalne. Po każdym łyku ma się ochotę na więcej i więcej!

Opakowanie: Etykieta z charakterystycznym szkockim deseniem, zgodna z linią piw Primatora, niezbyt bogata graficznie. Kontra z pełnymi informacjami, jednak bez ekstraktu. Kapselek fioletowy z koniczyną, wyróżniający się z serii kapsli browaru.

Trochę stoutów w życiu już wypiłem i wydawałoby się, że jeden z najbardziej popularnych nie może mnie niczym zaskoczyć, a tu jednak zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Świetna pijalność i bardzo korzystna cena 4,10zł tworzą bardzo dobrego sesyjnego ciemniaka.

Ocena:

Bartosz Nowak View more

Jeśli spodobał Ci się mój tekst, podziel się nim ze znajomymi, poprzez jeden z kanałów powyżej.
Będzie to dla mnie świetna nagroda i motywacja do dalszej pracy.
Aby być na bieżąco z kolejnymi wpisami, daj mi suba! :)
Znajdziesz mnie m.in. na facebooku i twitterze:

2 comments

  1. Pingback: IMPERIAL/AMERICAN STOUT: Williams Brothers Profanity Stout | Małe piwko

  2. Pingback: FOREIGN EXTRA STOUT/TROPICAL STOUT: Lion Stout ze Sri Lanki | Małe piwko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *